piątek, 7 listopada 2014

Roztoczańskie Dymione



A tu taka duża nowość, jestem chyba pierwszym bogerem który je opisze. Jakiś czas temu będąc w firmowej knajpie Perły czyli w Perłowej spróbowałem ich nowego piwa czyli Rauchbier. Z tego co mówiła barmanka to piwo miało być warzone tylko na potrzeby baru a tu taka niespodzianka.... Dziś niewiele się zastanawiając od razu zdjąłem z półki i pijemy. Zobaczymy czy będzie się jakoś różniło od tej beczkowej wersji.

Na początek postudjujemy etykietę i kontretykietę. Etykieta podoba mi się ale jakoś to nie pasuje do tego stylu piwa. Mało czerwieni, ognia i takich tam rzeczy które się z dymem kojarzy. Ogólnie jest fajnie i ładnie. Znajdziemy informację że jest to piwo ciemne wytwarzane metodą dolnej fermentacji na chmielu Marynka i słodzie wędzonym w dymie drzewa bukowego. Mocy mamy 5,2 % przy ekstraktcie 12,5 %

No to pijemy. Kolorek ładny, ciemny i klarowny. Piana też fajna, drobna i ciemna ale dość szybko opada. W zapachu wyczuwalne są słody i lekka wędzoność, W smaku wyczuwam ciekawy aromat słodu wędzonego, podobny aromat wyczułem w piwie z Pinty tj. Grodziskie 2,0. Przypomina to w smaku aromat wędzonych serów, oscypek itd plus ognisko. Goryczka dość dobrze wyczuwana i fajnie pasuje. Ależ to piwo lekko i przyjemnie się pije. Ma świetną pijalność. Nasycenie na średnim poziomie. To taka ciekawa propozycja. Ciekawe czy posmakuje ona zwykłym pijaczom piwa Perla.

Mam nadzieje że Zwierzyniec co raz uraczy nas jakimś fajnym ciekawym piwnym stylem, Może jakaś AIPA niedługo? :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz