Lwówek Wiedeński

Po dwóch dość zdecydowanych  smakowo piwach pora na lagera wiedeńskiego  czyli Lwówek Wiedeński ale jak sama nazwa wskazuje nie bedzie to zwykły lager. Nie znam charakterystki tego stylu piwnego ale mam nadzieję że będzie to niezłe piwo.

Po otwarciu przekonuje się od razu że piana jest o niebo lesza od Lwówek Belg. Jest dość obfita ale szybko spada do zera. Kolor, ładny, bursztynowy i ciemny. Zapach piwa jest mocno slodowy i kwiatowy. A w smaku? Nie wypada mówić po dwóch piwach z browaru Lwówek że browar trzyma poziom ale coś w tym jest. Czuć tu dużo karmelu, słodu i dość dużej goryczki co jest bardzo przyjemne. W końcowej fazie czuć też jakieś zioła które też kojarzą się z piwami w stylu ale.

O jak miła to odmiana po wieloletnim katowaniu się beznadziejnymi koncerniakami. Więcej proszę takich ciekawych piw w naszych sklepach i szkoda że można je znaleźć tylko  po specjalistycznych sklepach i barach. Wielka to szkoda niestety że by kupić takie piwo trzeba zrobić ładnych parę kilometrów od miejsca zamieszkania.