poniedziałek, 26 stycznia 2015
Kingpin Berserker z browaru kontraktowego Kingpin
Drugie piwo z piątkowej degustacji, A jest to Kingpin Berserker z browaru kontraktowego Kingpin który warzy swoje piwa w Zarzeczu. Jest to piwo w stylu Black Aipa. Bardzo podoba mi się etykieta. Pasuje do tego stylu piwa jak i do nazwy, miecze czachy a nawet jeden pentagram się znalazł. Ciekawostką są też dodatki w tym piwie, wrzos z którym już kiedyś się spotkałem w innym piwie, skórka słodkiej pomarańczy Curacao i jaśmin. W składzie zajdziemy jeszcze słody jęczmienne: pale ale, Cara Clair, czekoladowy, barwiący; słód pszeniczny jasny; a chmiele to: Chinook, Citra, Amarillo, Simcoe, Cascade, Kurczę na bogato... Alkoholu tu mamy 7 % przy ekstraktcie 16,5 % wag. No to lejemy do szkła...
Już od samego początku mi się podoba. Barwa brunatna, nieprzejrzysta z drobnymi rubinowymi refleksami przy krawędziach szkła. Piana też drobna i też ciemniejsza, dość długo utrzymywała się na powierzchni piwa. Wącham i dostaje po nosie solidną dawką ciemnych słodów które w połączeniu z amerykańskim chmielem daje odczucie prażonego słonecznika. Wąchając można wyczuć też sporo czekolady i sporo spalonego słodu który aż kojarzy się z czymś czarnym i uprażonym. W smaku dalej wyczuwam prażony słonecznik i amerykańskie chmiele ale co dziwne przy tej całej gatunkowej palecie nie za bardzo to jakoś bucha aromatem. Jest dobrze ale mogłoby być o wiele lepiej. Myślę że lepiej byłoby użyć jednego albo przynajmniej trzech a nie pięciu... Co nie znaczy że goryczka jest słaba, Jest dość spora ale właśnie taka nie określona żadnym konkretnym gatunkiem chmielu. Znajdziemy też tu sporą kwaśność która wynika z użycia ciemnych palonych słodów przez co piwo wydaje się mocno wytrawne. Wymienionych super dodatków jakoś nie wyczułem. Ciężko odnaleźć tą słodką pomarańczę i ten wrzos. Może jedynie ten jaśmin nadaje temu piwu jakąś gładkość i smukłość ale nic poza tym. Nasycenie określiłbym na poziomie średnim do niskiego co fajnie pasuje do tego piwa. Podsumowując piwo mi smakuje ale mniej kwaskowate byłoby dla mnie o wiele lepsze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz