poniedziałek, 16 czerwca 2014

Argus Koźlak




Powiedzcie mi moi drodzy jak to jest że mniejszym chce się bardziej niż tym co są już więksi....? czemu taki dyskontowy Argus z Lidla może wypuścić cztery nowe piwa takie jak lager, półciemne, koźlak i co ciekawe porter bałtycki? Nie zdziwię się jak niedługo wypuszczą jakieś własne piwo w stylu ale. A o czym świadczy że wypuścili porter bałtycki? Ano tym zagraniem pokazali że mają jaja.% alk i co ciekawe nie bali sie pokazać ile jest ekstraktu a jest go tu 15,1%.  Ale na początek Argus Koźlak. No to pijemy....

Leje do szkła i widzę świetny rubinowy kolor, naprawdę ładnie to wygląda. Piana ładna i drobna ale dość szybko się redukuje ale coś tam po niej zostaje. Teraz wąchamy. Hmm jest ciekawie. Dużo paloności i melanoidyn czyli aromat przypieczonego spodu ciasta plus daktyle i suszone owoce, no naprawdę nieźle. Pierwsze trzy łyki i czuję sporą paloność i smaki z aromatów ale wszystko to jakieś takie wygładzone i bez pazura. Nagazowanie na średnim poziomie co świetnie pasuje. Niby fajnie bo do tego poziomu nie zbliżyło się żadne piwo dyskontowe. Jest naprawdę ok i warto spróbować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz